
Dzieje życia na Ziemi są nierozerwalnie związane ze Słońcem. Energia światła słonecznego stworzyła warunki do rozwoju świata roślin. Ma ona również ogromny wpływ na organizmy zwierząt. Człowiek również podlega jej wpływom. Latem znacznie mniej chorujemy, nasza skóra wygląda zdrowiej, zmniejsza się nasilenie wielu przewlekłych dolegliwości. Słońce przyspiesza procesy gojenia się i regeneracji chorych tkanek, jest więc naturalnym biostymulatorem. Ponadto, synchronizuje okołodobowe rytmy biologiczne, które regulują funkcjonowanie naszego organizmu. Ma także ogromny wpływ na naszą psychikę. Mieszkańcy krajów podbiegunowych, podczas zimy polarnej, cierpią z powodu depresji, czują się zmęczeni i wyczerpani.
Cena postępu
Postęp cywilizacyjny, któremu zawdzięczamy wynalezienie żarówki, w istotny sposób zakłócił naturalny, okołodobowy rytm biologiczny człowieka. Przestaliśmy być uzależnieni od słońca. Posługując się sztucznym oświetleniem skróciliśmy czas i zmieniliśmy godziny snu. Dalszy rozwój techniki spowodował, że zamknęliśmy się w domach i samochodach, izolując się od bezpośredniego działania słońca na skórę. Obok sposobu żywienia i ograniczenia aktywności ruchowej jest to, moim zdaniem, jeden z powodów coraz powszechniej obserwowanego przedwczesnego starzenia się. Współczesny Europejczyk umiera obecnie często przed siedemdziesiątym rokiem życia, a po przekroczeniu 40 lat stale się leczy. Podczas gdy nasi pradziadowie, jeżeli nie zginęli tragicznie w wyniku nieustannie prowadzonych lokalnych wojen, dożywali na ogół dziewięćdziesiątki.
Od fantastyki do biostymulacji
Amatorzy opowieści z gatunku fantastyki znają opisy niezwykłych urządzeń, przypominających nowoczesne solarium, w których gwiezdni podróżnicy układali się do snu, żeby otrzymać porcję odmładzającej energii. To, co jeszcze przed laty wydawało się nam jedynie fantazją pisarza, dziś zbliża się do nas szybkimi krokami w postaci leczenia światłem spolaryzowanym. Okazuje się bowiem, że wystarczy dokonanie polaryzacji światła zwykłej żarówki, żeby stałą się ona niezwykłym biostymulatorem, który wyzwala w naszym organizmie zadziwiające zdolności regeneracji i odbudowy. Warto wiedzieć, że pewien procent docierającego do nas światła słonecznego również podlega zjawisku polaryzacji i prawdopodobnie właśnie ta jego część jest odpowiedzialna za szczególne właściwości terapeutyczne naturalnych naświetlań.
Badania naukowe wykazały, że światło spolaryzowane dociera do wnętrza komórek naszego organizmu, gdzie usprawnia procesy wytwarzania niezbędnej do życia energii. Dzieje się to na poziomie skomplikowanych szlaków przemian biochemicznych i prowadzi do zwiększenia wewnątrzkomórkowych zasobów energetycznych. Możemy to porównać do efektu biologicznego „odmładzania”, ponieważ w procesie starzenia się komórki tracą swoje zasoby energii. W uproszczeniu przypomina to ładowanie akumulatora. Taka wzbogacona energetycznie komórka jest zdolna do szybkiej odbudowy uszkodzonych struktur, co w konsekwencji przywraca jej prawidłową, biologiczną aktywność.
Działanie zespołowe
Organizm człowieka nie jest jednolitym tworem, ale składa się z milionów żyjących komórek. Różnią się one znacznie między sobą budową i czynnością. Kolonie komórek tworzą tkanki, z których zbudowany jest nasz organizm. Określone rodzaje komórek reprezentują specjalistów z wąskich dyscyplin. Powoduje to, że nie są one samowystarczalne i jedynie dzięki wzajemnej współpracy są w stanie przeżyć i odnawiać się. To zespołowe działanie decyduje o prawidłowym funkcjonowaniu naszego organizmu i jednocześnie stanowi siłę, która potrafi dać odpór chorobie oraz innym niekorzystnym wpływom środowiska. Dla przykładu, komórki tkanki łącznej produkują kolagen, stanowiący materiał konstrukcyjny dla wszystkich narządów i tkanek. Komórki nerwowe zajmują się przesyłaniem informacji. Krew i krwinki czerwone stanowią szeregi zaopatrzeniowców, która dostarczają paliwo energetyczne i substancje odżywcze. Białe krwinki tworzą armię policjantów, czuwającą nad prawidłową czynnością pozostałych komórek. Listę te można by jeszcze długo rozwijać, najważniejsze jest jednak to, że wszystkie te wysoce zróżnicowane komórki porozumiewają się między sobą, wysyłając sygnały m.in. w postaci fal elektromagnetycznych.
Światło jest również falą elektromagnetyczną i być może to właśnie czyni je tak zadziwiająco skutecznym narzędziem terapeutycznym. Światło spolaryzowane przenika przez warstwę naskórka i potrafi dotrzeć na głębokość około 2,5 cm, a w tkance zmienionej zapalnie nawet znacznie głębiej. Ta zaskakująca właściwość odpowiedzialna jest za jego niezwykły efekt biologiczny, który nazywamy biostymulacją. Pod jego wpływem komórki chorych tkanek podejmują skuteczne działanie zespołowe, które prowadzi do stłumienia choroby i odbudowy zniszczonych struktur tkankowych. Jeżeli wyobrazimy sobie, że w obszarze lokalnie dotkniętym bólem, odczynem zapalnym, czy owrzodzeniem toczy się bitwa, to światło spolaryzowane wspomaga tam siły zaopatrzenia i łączności. Wystarcza to najczęściej do przywrócenia chorym tkankom równowagi i wspomaga skuteczne działanie zespołowe, konieczne dla właściwej obrony oraz regeneracji.
Trudno gojące się owrzodzenia
Niezwykłe właściwości światła spolaryzowanego są od wielu lat wykorzystywane w leczeniu trudno gojących się owrzodzeń, które występują w przebiegu cukrzycy, żylaków, zakrzepicy i choroby Burgera. Owrzodzenia te są ogromnie uciążliwe, bolesne i nie poddają się leczeniu farmakologicznemu, czasami prowadzą nawet do konieczności amputacji chorej kończyny. Dzieje się tak dlatego, że tworzą się one na podłożu zmienionych martwiczo, źle unaczynionych tkanek, które same są świetnym pożywieniem dla groźnych bakterii chorobotwórczych. Bakterie te wywołują niebezpieczne zakażenia.
Pod wpływem naświetlania, w obszarze obumierających tkanek, już po kilku ekspozycjach pojawiają się nowe naczynia krwionośne. Z krwią docierają substancje odżywcze, witaminy, tlen i komórki okładu obronnego. Rozpoczyna się walka z zakażeniem, uprzątanie pobojowiska i wreszcie odbudowa uszkodzonych tkanek.. Wszystko to za sprawą energii dostarczonej przez światło spolaryzowane. Liczne obserwacje kliniczne wykazują, że przyspiesza ono gojenie się owrzodzeń aż w około 75% przypadków, a u około połowy pacjentów powoduje całkowite wyleczenie. Już po kilku dniach codziennych naświetlań wydatnie zmniejsza się ból, następnie zmniejsza się obrzęk wokół owrzodzenia i stopniowo ustępuje sączenie. W końcu rana goi się i pokrywa naskórkiem. Alternatywą dla tego leczenia jest jedynie przeszczep skóry. Należy jednak pamiętać, że naświetlanie martwiczych owrzodzeń musi odbywać się pod stałą kontrolą chirurga, najlepiej w szpitalu. Przed każdym seansem naświetlań rana musi być chirurgicznie oczyszczona z tkanek martwiczych, a po zabiegu należy ją odpowiednio opatrzyć. Natomiast po zakończeniu leczenia, codzienne naświetlanie w warunkach domowych zabezpiecza przed nawrotem owrzodzeń i nie wykazuje przy tym żadnych niekorzystnych objawów ubocznych.
Oparzenia
W leczeniu oparzeń drugiego stopnia światło spolaryzowane okazało się niezwykle przydatne. Pozwala ono uniknąć trudnych zabiegów przeszczepu skóry i co najważniejsze, niemal we wszystkich przypadkach ogranicza rozwój okaleczających przerostowych blizn, tzw. bliznowców. Powoduje także szybki efekt przeciwbólowy. Pod wpływem światła spolaryzowanego w okolicy zakończeń nerwów czuciowych, organizm zwiększa wydzielanie endorfin, które działają silnie przeciwbólowo. Jest to nasz własny, naturalny odpowiednik morfiny. Wyniki badań klinicznych nad zastosowaniem światła spolaryzowanego w leczeniu oparzeń są tak dobre, że metoda ta wkracza szybkim krokiem do oddziałów chirurgicznych w Niemczech i w innych krajach Europy.
Rany pooperacyjne
Pielęgnacja rozległych ran pooperacyjnych stwarza ryzyko wtórnych zakażeń, zwłaszcza u pacjentów otyłych i cukrzyków. Również i na tym polu leczenie światłem spolaryzowanym okazało się przydatne. Zabezpiecza ono nie tylko przed wtórnymi zakażeniami, ale także przed rozwojem brzydkich blizn przerostowych. Energia światła spolaryzowanego pozwala tkankom podjąć skuteczne, zsynchronizowane zespołowe działanie, które prowadzi do szybkiej, prawidłowej odbudowy uszkodzonych struktur.
Bóle i zapalenia stawów
W naszym klimacie bóle i zapalenia stawów są częstą dolegliwością. Niewłaściwie leczone mogą prowadzić do trwałych ograniczeń ruchu, a nawet kalectwa. Tradycyjnie stosowane leki przeciwzapalne charakteryzują się dużą toksycznością, a interwencje chirurgiczne niosą ze sobą ryzyko przykrych powikłań. Światło spolaryzowane wnosi nowe nadzieje zarówno w leczeniu, jak i rehabilitacji chorych stawów. Jegoego przenikalność zależy w dużym stopniu od środowiska, przez które przechodzi. Zwykle dociera ono do tkanek położonych nie głębiej niż 3 cm, ale przez tkanki zmienione zapalnie przenika znacznie głębiej. Może więc z łatwością dotrzeć do wnętrza chorego stawu i wpływać na jego głębokie struktury. Energia światła spolaryzowanego chroni błonę maziową wyściełającą wewnętrzną powierzchnię stawów przed rozwojem zmian degeneracyjnych. Zanik błony maziowej spowodowany nawracającymi, długotrwałymi procesami zapalnymi jest odpowiedzialny za powstawanie deformacji i usztywnień stawów. Naświetlanie chorych stawów wykazuje wysoką skuteczność terapeutyczną, co potwierdza bogata dokumentacja kliniczna. Zabiegi te stosowane są z dużym powodzeniem w kilku ośrodkach rehabilitacyjnych w Polsce. Pozwalają one już po kilku seansach znacząco zmniejszyć ból i poprawić ruchomość stawu. Przyspieszają one także wchłanianie wysięku w chorym stawie bez konieczności interwencji chirurgicznej. Dobre wyniki leczenia i ich całkowite bezpieczeństwo stworzyły podstawy do promowania tej metody w leczeniu ambulatoryjnym, w warunkach domowych i to nie tylko w okresie zaostrzeń, ale również w trakcie długiej rehabilitacji. Moim zdaniem lampy emitujące światło spolaryzowane powinny znaleźć ważne miejsce na liście niezbędnych sprzętów rehabilitacyjnych, tym bardziej, że okazuje się ona bardzo skuteczna w leczeniu innych, mniej groźnych dolegliwości, takich jak bóle mięśniowe, czy zapalenie korzonków nerwowych.
Bóle kręgosłupa
Bóle kręgosłupa są jedną z najczęstszych dolegliwości układu kostno – stawowego. Występują one głównie u ludzi starszych i towarzyszą zmianom zwyrodnieniowym trzonów kręgów i krążków międzykręgowych, tzw. dysków. Dochodzi wówczas do ucisku na okoliczne nerwy i może prowadzić do powstania trwałych skrzywień osi kręgosłupa, zwanych skoliozą. Światło spolaryzowane nie tylko łagodzi ból, ale przede wszystkim poprawia elastyczność krążków międzykręgowych i mineralizację tkanki kostnej kręgów. Działa więc rewitalizująco na struktury kręgosłupa oraz zapobiega nasilaniu się osteoporozy. Należy jednak pamiętać, że w każdym przypadku powinna jej towarzyszyć właściwa rehabilitacja.
Choroby dzieci
Zastosowanie emiterów światła spolaryzowanego w pediatrii otwiera znacznie szersze możliwości terapeutyczne. Wynikają one z różnic w budowie anatomicznej skóry dziecka. Cienka warstwa tkanki podskórnej sprawia, że wiązka światła z łatwością dociera do większości punktów akupunktury i może zastąpić laseropunkturę. W dodatku naświetlanie jest przyjemne, bezbolesne i całkowicie bezpieczne. Na uwagę zasługuje przede wszystkim okolica okołokręgosłupowa. Znajdują się tam punkty akupunktury odpowiadające za odruch skórno-trzewny przewodzony przez drogi wegetatywnego układu nerwowego. Odbierają one i wysyłają sygnały do wszystkich narządów naszego organizmu. Układ wegetatywnych odruchów skórno-trzewnych jest bardzo wrażliwy na zmiany w otaczających go tkankach. Światło spolaryzowane poprawia najprawdopodobniej komunikację w obrębie jego struktur właśnie poprzez przywrócenie równowagi w otaczającym je środowisku. W ten sposób, poprzez naświetlanie odpowiedniej okolicy możemy wysyłać impuls terapeutyczny do odległych obszarów ciała. Dla przykładu, naświetlanie okolicy międzyłopatkowej leczy choroby oskrzeli i płuc, okolicy lędźwiowej – choroby nerek itd., itd. zgodnie zasadami fizjologii człowieka. Możemy również kierować światło na punkty ulokowane poza okolicą kręgosłupową, kierując się zasadami medycyny chińskiej.
Skuteczność takiego postępowania potwierdzają coraz liczniejsze obserwacje kliniczne, prowadzone u pacjentów ambulatoryjnych. Generalnie obowiązuje zasada, że im młodsze jest dziecko, tym efekt leczenia jest lepszy. Należy jednak pamiętać, iż w ostrych zakażeniach stan chorego dziecka może szybko ulec niebezpiecznemu pogorszeniu, ponieważ jego układ obronny nie jest jeszcze dojrzały. Dlatego w ostrych infekcjach naświetlanie jest jedynie leczeniem uzupełniającym i w żadnym razie nie zastępuje konieczności leczenia antybiotykiem.
Infekcje u dorosłych
Skuteczność światła spolaryzowanego w leczeniu infekcji u dorosłych nie jest tak spektakularna jak w przypadku dzieci. Wynika to oczywiście z budowy skóry dorosłego. Czynnikiem ograniczającym jest tutaj grubość tkanki podskórnej. Im bardziej pacjent jest otyły, tym gorzej będzie reagował na leczenie. Jednakże u osób szczupłych warto jest tę metodę wykorzystać, tym bardziej, że infekcje u osób dojrzałych przebiegają wolniej i nie wiążą się z tak dużym ryzykiem szybkiego rozwoju groźnych powikłań, jak u dzieci. W przypadku braku poprawy jest więc czas na zmianę sposobu leczenia.
Odmładzanie
Każda komórka naszego organizmu żyje dzięki umiejętności wytwarzania energii. Produkcja energii odbywa się na drodze skomplikowanych reakcji biochemicznych. Substraty konieczne dla prawidłowego przebiegu tych reakcji dostarczane są z zewnątrz poprzez złożoną strukturę błon komórkowych. W ten sam sposób komórka pozbywa się odpadów metabolicznych, zagrażających jej bezpieczeństwu. Oba procesy pochłaniają część produkowanej przez nią energii. Sprawny przebieg wydalania i wchłaniania pozwala komórce zachować właściwą równowagę energetyczną i bronić się przed naporem uszkadzających czynników środowiska. Jest to również warunek jej prawidłowej aktywności biologicznej i zdolności do podziału. W miarę starzenia się energia wytwarzana jest w mniejszych ilościach, co powoduje, że biologiczna aktywność komórek obniża się. W końcu komórka nie jest w stanie ochronić nienaruszalności swoich struktur i umiera. Jeżeli wyobrazimy sobie, że komórki są połączone w zespoły, które z kolei tworzą złożone struktury naszych tkanek, łatwo jest zrozumieć, że wraz ze starzeniem się komórek, starzeją się również nasze tkanki.
Elastyczność skóry zależy zawartości włókien kolagenu. U ludzi młodych skóra jest bogato ukrwiona i zawiera duże ilości kolagenu. W czasie starzenia się zmniejsza się liczba włosowatych naczyń krwionośnych w tkance podskórnej. Powoduje to gorsze ukrwienie znajdujących się tam komórek, między innymi, produkujących kolagen fibroblastów. Prowadzi to w konsekwencji do zmniejszonej produkcji kolagenu, czego wyrazem jest zwiotczenie skóry. Światło spolaryzowane wywołuje niezwykły efekt biostymulacji w postaci odtworzenia sieci zniszczonych naczyń krwionośnych oraz zwiększenia produkcji kolagenu przez fibroblasty. Niesie ono ze sobą energię, która przywraca starzejącym się komórkom młodzieńczą aktywność. W ten sposób, stopniowo zwiększa się zawartość kolagenu w skórze, i wzrasta jej elastyczność. Odmłodzenie komórek odmładza tkankę i… zmarszczki spłycają się.
Z każdym rokiem pojawiają się nowe zalecenia dla leczenia światłem spolaryzowanym. Przyszłość medycyny, moim zdaniem, będzie należała do biofizyki. Już dzisiaj, wskazania do stosowania emiterów światła spolaryzowanego są tak szerokie, że śmiało można go uznać je sprzęt, który powinien się znaleźć w wyposażeniu każdego współczesnego domu.
Zapamiętaj!
Udokumentowane klinicznie wskazania do stosowania leczenia światłem spolaryzowanym:
- Bliznowce
- Bóle kręgosłupa
- Bóle mięśniowe
- Bóle neuralgiczne
- Choroba Burgera
- Choroby stawów
- Cukrzyca
- Dermatozy
- Dyskopatie
- Oparzenia
- Pielęgnacja ran pooperacyjnych
- Skłonność do zakrzepów
- Starzenie się skóry
- Trudno gojące się owrzodzenia
- Zapalenie korzonków nerwowych
- Żylaki
Zjawisko biostymulacji związane jest z polaryzacją światła i polega na:
- Wzmocnieniu lokalnych procesów obronnych, czyli aktywacji odporności komórkowej i humoralnej.
- Przyspieszeniu gojenia, dzięki lokalnie zwiększonej produkcji kolagenu i odbudowie zniszczonej warstwy naskórka.
- Poprawie lokalnego krążenia krwi, dzięki powstawaniu włosowatych naczyń krwionośnych w obrębie naświetlanego obszaru.
Dr Bożena Ryczkowska
Nie ma jeszcze komentarzy