Skip to main content

Zamawianie ziół: +48 790 744 848

Laseropunktura zapisy: +48 790 744 848

Zaparcia

frog-1037714_1920
Zaparcia

Co druga kobieta i co czwarty mężczyzna cierpią na zaparcia. Kłopoty z regularnym wypróżnieniem mają również niemowlęta i dzieci. W skrajnych przypadkach stolec wydalany jest z trudem i przypomina kamienie. Zaparcia to temat intymny i nieco wstydliwy. Mówimy o nich niechętnie, chociaż w cywilizacji krajów Europy są zjawiskiem powszechnym. Z powodu zaparć cierpi co druga kobieta i co czwarty mężczyzna, a także niemowlęta i dzieci. Co więcej, skala występowania tej dolegliwości narasta.

O zaparciu mówimy wtedy, kiedy stolec jest wyschnięty i zbity, wydalany z trudem, rzadziej niż normalnie, najczęściej co kilka dni. Przypomina on kruszące się suche bobki, a w skrajnych przypadkach twarde kamienie, które mogą uszkadzać okolicę odbytu w czasie defekacji i powodować powstawanie bolesnych szczelin. W terminologii medycyny akademickiej nie uważa się za zaparcie rzadszego oddawania stolca o prawidłowej konsystencji. Obserwujemy to często u niemowląt i małych dzieci, które wypróżniają się co kilka dni. Naturalna medycyna określa taki stan, jako nieprawidłowy, ponieważ wiąże się on z zaburzeniami perystaltyki jelit i trawienia.
Zaparcia wrodzone czyli choroba Hirschsprunga.

Najczęstszą postacią zaparć są zaparcia nawykowe i temu zagadnieniu będzie poświęcony mój artykuł. Mają one zawsze charakter nabyty i nie występują przed drugim rokiem życia, w przeciwieństwie do zaparć wrodzonych, spowodowanych nieprawidłowym unerwieniem końcowego odcinka przewodu pokarmowego, które już w okresie noworodkowym utrudniają prawidłowe oddanie smółki i mogą prowadzić do smółkowej niedrożności jelit. W nomenklaturze medycznej określamy je mianem choroby Hirschsprunga. Obraz dolegliwości związanych z chorobą Hirschsprunga jest bardzo zróżnicowany. Zależy zarówno od rozległości zaburzeń unerwienia jak i od wieku chorego – u niemowląt obserwujemy pogłębiające się wychudzenie i apatię, co w dobitny sposób ukazuje ścisłe powiązanie między procesami trawienia, przemiany materii i wydalania.

Zaparcia nie są chorobą, lecz jedynie objawem zaburzeń perystaltyki jelit i trawienia i zawsze świadczą o zagrożeniu rozwojem przewlekłych dolegliwości. Pamiętajmy, że prawidłowe trawienie, przyswajanie pokarmów i wydalanie niestrawionych resztek z kałem zapewnia naszym tkankom prawidłowe odżywienie, albo inaczej regularne dostarczanie odpowiedniej, koniecznej do życia dawki energii. Jakiekolwiek zakłócenia w tym procesie zarówno świadczą o już istniejących chorobach, jak również stwarzają warunki do ich rozwoju. Zatrważające statystyki częstości występowania zaparć i chorób przewlekłych demonstrują zbliżone liczby, co jest jeszcze jedną ilustracją nie tylko skali problemu, ale także wzajemnych powiązań pomiędzy zdrowiem a trawieniem. Zwracam też uwagę, że zaparciom towarzyszą uciążliwe objawy takie jak uczucie pełności w jamie brzusznej, bóle kolkowe w obrębie jelit, brak łaknienia, bóle i zawroty głowy, osłabienie, nudności, zmniejszona aktywność oraz wiele innych objawów niezwiązanych pozornie z układem pokarmowym, ale spowodowanych współistnieniem innych przewlekłych schorzeń.

Przyczyny

Podstawową przyczyną zaparć jest niewłaściwe odżywianie się. Wśród innych czynników należy wymienić brak ruchu, alergie pokarmowe, dysbiozę oraz stres i depresje. Coraz częściej zaparcia wywołane są przyjmowaniem leków. Do tego typu preparatów zaliczymy niektóre środki rozkurczowe, antydepresyjne, zawierające sole glinu, żelazo oraz witaminę D. Pierwszym objawem nadmiaru witaminy D, powszechnie podawanej niemowlętom jest właśnie zaparcie. Wystarczy 1 kropla wodnego roztworu witaminy D, żeby pokryć całodobowe zapotrzebowanie niemowlęcia w okresie jesienno-zimowym. Tymczasem przeciętny maluch otrzymuje jej wielokrotnie więcej. Przypominam, że w witaminę D wzbogaca się większość mieszanek mlecznych i mleko w proszku oraz wielowitaminowe preparaty dla dzieci, kobiet w ciąży i matek karmiących. Ponadto, pod wpływem słońca, nasz organizm sam wytwarza wysokoaktywną biologicznie witaminę D. Nadmiar witaminy D jest magazynowany w wątrobie. W warunkach prawidłowego odżywiania mleko matki zawiera wystarczające ilość witaminy D. Duże ilości tej witaminy wytwarzane latem budują wątrobowe zapasy, z których organizm czerpie ją w miesiącach zimowych. Tylko w wyjątkowych przypadkach – wcześniactwa i dystrofii wewnątrzmacicznej – konieczne jest uzupełnianie naturalnej podaży witaminy D. W pozostałych przypadkach dodatkowe dawki witaminy D, powszechnie aplikowane niemowlętom coraz częściej prowadzą do objawów przedawkowania, którego pierwszym symptomem są właśnie zaparcia. Wówczas wystarczy odstawić witaminowe preparaty, witaminizowane kaszki, soczki i zupki, żeby przywrócić prawidłowe wypróżnienia.

Dieta

Niewłaściwe odżywianie się jest podstawową przyczyną zaparć. Wbrew obiegowym opiniom, rozwojowi zaparć sprzyja dieta przeładowana kwaśnymi surówkami i sokami owocowymi, zimnymi potrawami, zwłaszcza mięsami oraz słodyczami i białym pieczywem. Zaparcia powoduje również dieta ubogoresztkowa, czyli zawierająca mało błonnika. Błonnik występuje wyłącznie w świecie roślin. Tworzy on ich szkielet i zewnętrzną osłonkę. Człowiek nie jest w stanie go strawić, dlatego jest on w całości wydalany z kałem. Błonnik działa oczyszczająco na jelita, ponieważ „wymiata” niestrawione resztki pokarmowe. Codzienna dieta powinna zawierać 30-40 gram błonnika w postaci zjadanych warzyw i owoców. Średnie dzienne spożycie w Polsce wynosi niestety zaledwie 7-9 g. W krajach, gdzie tradycyjna dieta jest bogata w błonnik, na przykład w krajach o dominującej diecie wegetariańskiej, ludzie rzadziej zapadają na choroby jelita grubego, a ich wypróżnienia są regularne. Zwracam przy tym uwagę, że w tych krajach warzyw nie jada się na surowo, ale najczęściej na ciepło, po ugotowaniu (na parze) lub usmażeniu. Są one wówczas znacznie łatwiej strawne, zachowując przy tym wszystkie swoje walory odżywcze. Ponadto potrawy z nich przyrządzane obfitują w przyprawy, które ułatwiają trawienie i regulują perystaltykę jelit. Przyprawy nie tylko dodają smaku i zapachów, ale przede wszystkim ułatwiają przyswajanie składników odżywczych, regulują ruchy robaczkowe oraz czuwają na bezpieczeństwem prawidłowej flory mikroorganizmów zamieszkujących nasze jelita.

Zasady prawidłowego żywienia w zaparciach:

  • Potrawy powinny zawierać dużo warzyw, w postaci gotowanej (na parze), duszonej lub smażonej i przypraw
  • Posiłki powinny być ciepłe, zjadane regularnie, najwyżej 3 x dziennie
  • Unikamy tzw. zimnego bufetu, pojadania słodyczy
  • Codziennie zjadamy zupę i ciemne pieczywo
  • Do codziennego jadłospisu wprowadzamy kasze
  • Ograniczamy używki, zwłaszcza czarną herbatę, zastępując ją ciepłymi kompotami z dodatkiem ziół i rozgrzewających przypraw, takich jak goździki, cynamon, imbir

Dysbioza

Jednym z koniecznych warunków prawidłowej czynności układu trawiennego jest obecność w jelitach prawidłowej mikroflory. Są to drobnoustroje, które zamieszkując w świetle jelit regulują trawienie pokarmów i wydalanie stolca. O tym, jak ważna jest ich rola wie każdy, kto chociaż raz przeszedł kurację antybiotykową. Dolegliwości jelitowe występujące w trakcie i po takim leczeniu są spowodowane zniszczeniem tych pożytecznych drobnoustrojów. W samej rzeczy są to organizmy bardzo wrażliwe i chimeryczne. Każda niekorzystna zmiana środowiska, wywołana, na przykład, przez nieszkodliwe z pozoru chemiczne dodatki żywieniowe może wywołać spustoszenie wśród kolonii tych przyjaznych mikroorganizmów. Pojawiają się wówczas wzdęcia, nudności, i biegunki lub zaparcia. Ponieważ o zdrową żywność jest coraz trudniej rośnie liczba ofiar dysbiozy. Szczególnie wrażliwe na działanie czynników dysbiotycznych są małe dzieci i ludzie starsi. Na szczęście dysbioza poddaje się leczeniu. Wystarczy powrót do zasad prawidłowego żywienia, które podaliśmy wyżej oraz zastosowanie probiotyków. Probiotyki, są to preparaty, zawierające bakterie, występujące w prawidłowej mikroflorze jelit. Jak już wspomniałam są one niezwykle wrażliwe i wcale nie zadomawiają się łatwo w naszym organizmie, jeżeli w nie mają stworzonych odpowiednich warunków. Leczenie probiotykami należy więc stosować długo, co najmniej przez miesiąc, równolegle z przyjmowaniem leków roślinnych leczących uszkodzenia i procesy zapalne w błonie śluzowej jelit. Wytrwałość opłaca się jednak w dwójnasób, ponieważ zlikwidowanie dysbiozy nie tylko przywraca regularne, prawidłowe wypróżnienie, ale likwiduje też współistniejącą zwykle z dysbiozą alergię pokarmową. Na naszym rynku istnieje kilka znanych wszystkim probiotyków tego rodzaju, są to Lakcid, Trilac i najnowszy preparat Beneflora, który zawiera dodatkowe substancje, ułatwiające bakteriom kolonizację przewodu pokarmowego.

Alergia pokarmowa

Alergia pokarmowa jest niedocenianym ciągle powodem rozwoju zaparć przede wszystkim u niemowląt i małych dzieci. Warunkiem skutecznego leczenia jest wówczas dieta eliminująca uczulające produkty. W przypadku dzieci karmionych piersią dietę eliminacyjną powinna zastosować matka. Alergię pokarmową diagnozujemy na podstawie testów laboratoryjnych, albo w oparciu o sprzęt biorezonansowy.

Leki homeopatyczne

Leczenie homeopatyczne powinno zawsze towarzyszyć każdej terapii zaparć. Jest całkowicie bezpieczne i pozbawione niekorzystnych objawów ubocznych. Można je stosować u każdego, również u niemowląt i małych dzieci, kobiet w ciąży, matek karmiących oraz ludzi przewlekle chorych. Leki homeopatyczne nie tylko bezpośrednio wpływają na perystaltykę jelit, ale również leczą podłoże psychosomatyczne zaparć. Uwarunkowanie emocjonalne częstości wypróżnień nie podlega żadnym wątpliwościom. Jest ono uznaną przyczyną zaparć nawykowych, zwłaszcza u małych dzieci, ale także u osób dorosłych poddanych silnemu stresowi. Przewlekłe powstrzymywanie się od wypróżnień może wynikać także ze złych warunków sanitarnych otoczenia, na przykład w przedszkolach, szkole, w biurze. Leki homeopatyczne, jako jedyne wpływają na sferę zaburzeń emocjonalnych towarzyszących zaparciom. Łagodzą one napięcia prowadzące do wstrzymywania stolca.

Leki roślinne

Liść senesu, kora kruszyny, kłącze rzewienia, aloes, to znane od stuleci leki przeczyszczające, nadal powszechnie stosowane. Niezastąpione do dziś, jeżeli chcemy jednorazowo oczyścić jelita z zalegających mas kałowych. Swoją aktywność zawdzięczają obecności tzw. antrazwiązków, które wywołują biegunkę, często z bolesną kolką jelitową. Nie wolno więc podawać ich dzieciom, nie nadają się również do przewlekłego stosowania.

W leczeniu długofalowym stosujemy inne leki roślinne, najczęściej wieloskładnikowe mieszanki ziołowe, które regulują perystaltykę, leczą błonę śluzową wyścielającą jelita oraz niszczą niepożądane bakterie w przewodzie pokarmowym. Ta wielokierunkowość działania sprawia, że ziołolecznictwo dalej zajmuje pierwszoplanową pozycję w leczeniu zaparć, oczywiście razem z odpowiednią dietą.

Na zakończenie chciałabym podkreślić, że zaparcia to narastający współcześnie problem o wymiarze epidemicznym. Powoduje on wiele powikłań. Najczęściej są to żylaki odbytu, tzw. hemoroidy oraz otyłość. Wynika on przede wszystkim z nieprawidłowego odżywiania się i braku ruchu.

Wrodzone, przewlekle utrzymujące się zaparcia u niemowlęcia zawsze wymagają konsultacji lekarza.

Podstawową przyczyną zaparć jest niewłaściwe odżywianie się oraz:

  • brak ruchu
  • alergie pokarmowe
  • dysbioza
  • stres
  • depresja.
Leki homeopatyczne nie tylko bezpośrednio wpływają na perystaltykę jelit, ale również leczą podłoże psychosomatyczne zaparć.
Najważniejszymi sposobami leczenia zaparć są ziołolecznictwo i prawidłowa dieta.
Bożena Ryczkowska.

Nie ma jeszcze komentarzy

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.


0
    0
    Koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu